Przekazy źródłowe informowały, że w hełmie Wieży Zegarowej wawelskiej katedry znajduje się tzw. kapsuła czasu, lecz do tej pory nie dało się tego potwierdzić. Artefakty znaleziono kilka dni temu podczas prac konserwatorskich. Okazuje się, że faktycznie przeleżały w tym miejscu ponad 300 lat.
Co skrywała Wieża Zegarowa?
Bazylika archikatedralna św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu cały czas potrafi zaskoczyć historyków. Nie inaczej było tym razem, w czasie kolejnych prac konserwatorskich. Podczas renowacji kopuły Wieży Zegarowej wawelskiej katedry odkryto miedzianą tubę, którą nazwać można „kapsułą czasu”. Okazało się, że pojemnik zawiera dokument pergaminowy wystawiony w 1716 roku przez biskupa Kazimierza Łubieńskiego i z odręcznym podpisem dziekana Kapituły biskupa Michała Szembeka.
– Ten dokument pergaminowy mówi o okolicznościach renowacji wieży, mianowicie w 1703 r. w grudniu doszło do wichury, która strąciła hełm wieży, który spadł na mur kościoła katedralnego i uszkodził także baldachim nad Konfesją Św. Stanisława. Później po 13 latach doszło do renowacji tego hełmu wieży zgodnie z projektem, prawdopodobnie, wielkiego artysty Kacpra Bażanki. Biskup Łubieński w 1716 r. dokonał aktu umieszczenia tego dokumentu w kuli, który poświadcza te wydarzenia, które miały miejsce ponad 300 lat temu – mówił ksiądz Wojciech Baran, dyrektor Archiwum i Biblioteki Krakowskiej Kapituły Katedralnej.
Akt wydano z okazji zakończenia prac przy budowie hełmu najwyższej wieży katedralnej, czyli Wieży Zegarowej. W jego dolnej części znajdują się, odciśnięte w czerwonym laku, dwie pieczęcie: biskupa Łubieńskiego oraz Krakowskiej Kapituły Katedralnej. Kapituła odcisnęła na dokumencie historyczną pieczęć z XV wieku – ten tłok pieczętny znajduje się dziś w zbiorach skarbca katedralnego. Z drugiej strony dokumentu, pismem odręcznym, wypisano, jakie relikwie złożono do tuby wraz z dokumentem.
Portal lovekrakow.pl podaje, jakie relikwie świętych zostały umieszczone w kapsule czasu. Są to:
- „zaszyta jedwabna paczuszka w kolorze starego różu z relikwiami świętych Andrzeja, Jana i Jakuba Apostołów, św. Wojciecha i Chryzogona Męczenników
- złożona paczuszka pergaminowa z relikwiami św. Stanisława Biskupa i Męczennika, przewiązany lnianą tasiemką o barwie zbliżonej do pergaminu
- złożona paczuszka pergaminowa z relikwiami św. Jana Kantego, przewiązana lnianą tasiemką o barwie zbliżonej do pergaminu
- złożona paczuszka pergaminowa z relikwiami św. Jadwigi Śląskiej, przewiązana lnianą tasiemką o barwie zbliżonej do pergaminu”.
W tubie z kopuły z Wieży Katedralnej znalazł się także zawinięty w papier „agnusek”, czyli medalik z wosku poświęcony przez papieża opisany jako Agnus Dei Innocenti XI papae. Został on odlany w 1678 roku za pontyfikatu papieża Innocentego XI. Na rewersie znalazł się, zgodnie z tradycją, wizerunek Baranka Bożego, zaś na awersie wizerunek świętej Rity z Limy.
Znaleziska mają dużą wartość historyczną. Zostaną teraz przekazane konserwatorom, a po renowacji będą ponownie umieszczone w tubie i złożone w kopule Wieży Zegarowej. Do artefaktów sprzed 300 lat dołączony zostanie zapewne współczesny dokument mówiący o otwarciu tuby, a także kolejne relikwie świętych.
Czytaj też:
Intrygujące odkrycie na dnie Bałtyku. Konstrukcja ma 11 tysięcy latCzytaj też:
Rondele. Tajemnice „polskiego Stonehenge”. Kto tworzył te konstrukcje?Czytaj też:
Boże Ciało. Heretycy, kontrreformacja i wielowiekowa tradycja