Choinka to nieodłączny element Świąt Bożego Narodzenia. Skąd wziął się zwyczaj ubierania choinki i jak choinkę traktuje się w różnych częściach świata?
Z Europy na cały świat
Istnieje legenda, która popularność choinki przypisuje św. Bonifacemu.
„[Bonifacy] w VIII wieku nawracał pogan żyjących na terenie dzisiejszych środkowych i wschodnich Niemiec. Według legendy św. Bonifacy nawracając pogańskie ludy ściął potężny dąb, który dla Germanów był drzewem świętym. Upadający dąb zniszczył wszystkie rosnące wokół niego drzewa za wyjątkiem małej jodełki. – Widzicie, ta mała jodełka jest potężniejsza od waszego dębu. I jest zawsze zielona, tak jak wieczny jest Bóg dający nam wieczne życie. Niech ona przypomina wam Chrystusa – miał powiedzieć w trakcie kazania misjonarz”. – pisze Alicja Temler na stronie utw.uwb.edu.pl.
Tradycja strojenia drzewek iglastych pochodzi z Niemiec. Powstanie tradycji ubierania choinki przypisuje się Niemcom. Zwyczaj ten po raz pierwszy pojawił się prawdopodobnie w XVI wieku w Alzacji, choć prawdopodobnie ubieranie wiecznie zielonych drzewek w okresie Bożego Narodzenia praktykowano już wcześniej, przed reformacją. Wielkim zwolennikiem choinki był podobno Marcin Luter. Początkowo wieszano choinkę „do góry nogami”, mocując ją u sufitu czubkiem do dołu.
Zwyczaj ubierania choinki trafił niedługo później do Europy Środkowej, a w kolejnych latach w inne zakątki Starego Kontynentu. W Anglii i Stanach Zjednoczonych zwyczaj ubierania choinki pojawił się dopiero w XIX wieku.
Do USA choinka przyszła wraz z niemieckimi osadnikami, lecz jeszcze w połowie XIX wieku Amerykanie uważali ubieranie choinek za obyczaj pogański i go nie praktykowali. W niektórych stanach ludzi, którzy stroili zielone drzewka karano nawet grzywną.
Postrzeganie choinki wśród purytańskiego angielskiego i amerykańskiego społeczeństwa zmieniło się po roku 1848. Wtedy to brytyjska królowa Wiktoria wraz z rodziną została przedstawiona na tle choinki. Rysunek wywołał spore poruszenie. Królowa była bardzo popularna i wszystko, co działo się na jej dworze, natychmiast stawało się modne. W ten sposób choinka zaczęła pojawiać się – wzorem królewskiego pałacu – także w zwykłych domach.
Jeszcze do połowy XX wieku choinki przystrajano najczęściej własnoręcznie wykonanymi ozdobami oraz owocami, orzechami i ciastkami. Gotowe ozdoby i bombki były drogie i nie każdy mógł sobie na nie pozwolić.
Choinka na świecie
W Polsce choinka pojawiła się na przełomie XVIII i XIX wieku (w okresie zaborów). Jednak zwyczaj dekorowania zielonych gałązek jest w naszym kraju o wiele starszy. Wcześniej przy suficie wieszano zielone gałązki, które powszechnie znano podłaźniczką. „W Polsce od wieków znany był zwyczaj wieszania gałęzi lub czubka drzewa iglastego w izbie, nad drzwiami lub u pułapu. W wigilijny wieczór dzieci wieszały na gałązkach ciastka, owoce, jabłka, kolorowe opłatki i słomiany łańcuch. Wyschniętej ozdoby nie wyrzucano, a jej pokruszone gałązki dodawano zwierzętom do karmy lub zakopywano w polu, wierząc, że zagwarantuje to urodzaj. Choinka wyparła zawieszany u pułapu wierzchołek sosny, zwanego na Rzeszowszczyźnie jutką, na Warmi i Mazurach – jeglijką w Małopolsce (w Krakowie) – sadem, w Jarosławskiem, Lubelskiem i Sandomierskiem – wiechą. Najbardziej jednak znana była pod nazwą podłaźniczka”. (Alicja Temler)
W Meksyku choinka nie stanowi centralnej ozdoby domu w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Najważniejsza jest szopka, którą ustawia się w eksponowanym miejscu. Sama choinka uchodzi zresztą za towar dość luksusowy, dlatego Meksykanie często z niej rezygnują lub ustawiają niewielkie sztuczne drzewko.
W Gwatemali choinka popularna jest dzięki dużej liczbie niemieckich osadników, którzy zamieszkali tam przed laty. Pod choinką dzieci znajdują prezenty, które mogą otworzyć dopiero o poranku, 25 grudnia. Podobnie jak w Meksyku, ważne miejsce w każdym domu zajmuje pięknie udekorowana szopka, gdzie złożona jest figura Pana Jezusa.
W Szwecji choinki dekoruje się kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Na drzewku pojawia się dużo ozdób ze słomy i drewniane zwierzątka.
W Norwegii choinki dekorują dorośli. Później cała rodzina zbiera się w kręgu wokół ubranego drzewka, a następnie wszyscy krążą wokół niego i śpiewają kolędy. Później wręczane są prezenty.
W Arabii Saudyjskiej mieszkający tam chrześcijanie, głównie Europejczycy czy Filipińczycy, mają duże udności w celebrowaniu Bożego Narodzenia. Światełka świąteczne oraz choinki nie są tolerowane. Choinkę można ustawić jedynie w niepozornym miejscu w domu, aby nie była widoczna z ulicy.
Na Filipinach żywe drzewka są zbyt drogie, dlatego ludzie najczęściej wykorzystują sztuczne choinki. Mieszkańcy Filipin wykonują ponadto tzw. parol, czyli lampion w kształcie gwiazdy, który umieszczają w oknie. Symbolizuje on Gwiazdę Betlejemską, która prowadziła Trzech Króli do żłóbka, gdzie leżał Pan Jezus.
W Afryce, w różnych państwach, zwyczaje zbliżone są do tego, co znamy w Europie. Chrześcijanie mieszkający na południu Afryki stroją drzewka iglaste. W środkowej czy wschodniej Afryce, gdzie trudno o prawdziwą choinkę, przybierane są np. cyprysy i drzewa palmowe.
Czytaj też:
Najstarsza polska kolęda. Niewiele osób zna jej słowaCzytaj też:
"Zdobyczny" karp, sztuczne drzewko, pomarańcze. Boże Narodzenie w dobie PRLCzytaj też:
Kim był św. Piotr? Lisicki zachęca do lektury świątecznego wydania tygodnika "Do Rzeczy"