Polski ewenement. Porozumienia sierpniowe i "Solidarność"

Polski ewenement. Porozumienia sierpniowe i "Solidarność"

Dodano: 
Stocznia Gdańska. Brama Nr 2 Stoczni podczas strajków sierpniowych 1980
Stocznia Gdańska. Brama Nr 2 Stoczni podczas strajków sierpniowych 1980 Źródło:Wikimedia Commons / Zygmunt Błażek - http://ecs.gda.pl/; CC BY-SA 3.0
Sierpień 1980 roku zapisał się w historii Polski jako moment narodzin „Solidarności”. Strajki, które wybuchły na Wybrzeżu oraz podpisane niedługo później porozumienia sierpniowe były przełomowe dla historii Polski oraz całego bloku wschodniego.

Podpisanie porozumień sierpniowych i utworzenie „Solidarności” były to wydarzenia, które trwale zapisały się nie tylko na kartach polskich dziejów, ale także w historii świata. „Solidarność” nie była oczywiście jedyną przyczyną późniejszego rozpadu Związku Sowieckiego, jednak jej działacze z całą pewnością walnie się do tego przyczynili dając przykład całemu światu, że z „imperium zła” można i trzeba walczyć nawet, jeżeli cena zrywu jest bardzo wysoka.

Początki „Solidarności”

7 sierpnia 1980 roku, pięć miesięcy przed osiągnieciem wieku emerytalnego, pracownica Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a zarazem działaczka organizacji opozycyjnych, Anna Walentynowicz została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Był to początek strajku w Stoczni Gdańskiej. W połowie sierpnia protestowało już kilkanaście tysięcy pracowników stoczni. Pierwszym postulatem było przywrócenie Anny Walentynowicz na stanowisko. Władza ugięła się i Walentynowicz wróciła do pracy stając się „matką Solidarności” i twarzą strajków.

Protesty bowiem nie skończyły się. Strajkujący sprzeciwiali się już nie tylko nieludzkiemu potraktowaniu Walentynowicz, ale też złym warunkom pracy. Zaczęto także coraz śmielej postulować przebudowę systemu PRL, domagając się utworzenia niezależnych od władzy instytucji, takich jak niezależny związek zawodowy. Był to pierwszy krok w stronę porozumień sierpniowych.

Strajki przed Stocznią Gdańską w sierpniu 1980 roku

Władze, po raz pierwszy w historii państw komunistycznych, zostały zmuszone do podjęcia dialogu ze społeczeństwem, który im się sprzeciwił. 17 sierpnia 1980 roku Międzyzakładowy Komitet Strajkowy przedstawił władzom komunistycznym 21 postulatów, których wypełnienia domagano się. Lista żądań powstała na podstawie postulatów strajkujących zakładów pracy, po dyskusjach w gronie liderów strajku, m.in. Andrzeja i Joanny Gwiazdów, Bogdana Lisa, Aliny Pienkowskiej i Lecha Wałęsy. Postulaty zredagował ostatecznie Bogdan Borusewicz. 18 sierpnia kierownictwo MKS zdecydowało o podaniu treści postulatów do publicznej wiadomości.

Rząd PRL zgodził się zaakceptować postulaty strajkujących. Żądania były dość, jak na owe czasy, radykalne, lecz dotyczyły przede wszystkim spraw socjalnych. Strajkujący nie domagali się obalenia komunizmu, lecz jego zreformowania. Wierzono, że da się wprowadzić „socjalizm z ludzką twarzą”.

Porozumienia sierpniowe podpisano 31 sierpnia 1980 roku pomiędzy komisją rządową z MKS. W ten sposób narodziła się „Solidarność” – ruch, który był ewenementem w skali światowej i na zawsze zmienił historię całego bloku wschodniego.

17 września 1980 roku przedstawiciele MKS przyjęli statut założycielski. Powołano Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” mający charakter ogólnokrajowy z podziałem na poszczególne regiony. Niedługo później do „Solidarności” zapisało się 10 milionów członków, co stanowiło 80 procent wszystkich pracowników sektora państwowego. Związek zawodowy „Solidarność” obecny był w niemal wszystkich zakładach pracy w całym kraju. W licznych członkach „Solidarności” rozbudziły się nadzieje na to, że PRL da się zreformować. Kilka miesięcy odwilży nazwano później „karnawałem Solidarności”.

Wicepremier i przewodniczący Komisji Rządowej Mieczysław Jagielski (2L stoi) i przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Lech Wałęsa (3L stoi) podpisują (w sali BHP) porozumienie kończące strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina.

Władze komunistyczne, choć niejako zmuszone do zaakceptowania powstania „Solidarności” od początku próbowały ją rozbić, a jej członków skłócić. Stosowano metody propagandowe, a także inwigilację członków związku zawodowego. Nie przyniosło to pożądanego rezultatu. Zamiast tego ludzie jeszcze bardziej skupiali się wokół solidarnościowych idei.

„Karnawał” zakończył się w sposób brutalny – 13 grudnia 1981 roku władze komunistyczne wprowadziły stan wojenny, a tysiące działaczy „Solidarności” zostało aresztowanych. Ta decyzja nie zniszczyła jednak „Solidarności”, gdyż jej członkowie przenieśli swoją działalność do podziemia.

Można powiedzieć, że raz zasiane ziarno, dało później obfity plon. Komuniści nie byli już w stanie całkowicie pokonać „Solidarności”, choć w latach 80. podejmowali liczne próby rozbicia organizacji, co w pewnym stopniu udało się. Pomimo to NSZZ „Solidarność” przetrwał. W końcu, w 1989 roku, osłabione napiętą sytuacją wewnętrzną i niestabilną polityką Kremla władze PRL zostały zmuszone podzielić się władzą ze społeczeństwem przeprowadzając pierwsze częściowo wolne wybory.

21 postulatów MKS

Żądania strajkujących były następujące:

1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.

2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.

3. Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.

4. a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,

b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),

c) znieść represje za przekonania.

Tablice z postulatami strajkujących stoczniowców wywieszone na bramie Stoczni Gdańskiej

5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.

6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:

a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,

b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.

7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.

8. Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.

9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.

10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.

11. Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).

12. Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.

13. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.

14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.

15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.

16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.

17. Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.

18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.

19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.

20. Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.

21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.

Czytaj też:
4 czerwca. Wolne wybory czy wolność do (każdego) wyboru?
Czytaj też:
Walka o krzyż w Nowej Hucie. Komunistyczne marzenia o mieście bez Boga
Czytaj też:
Stanisław Pyjas i jego śmierć. Niewyjaśniona zbrodnia z czasów PRL
Czytaj też:
Jan Olszewski. Człowiek, który chciał zmienić Polskę na lepsze

Źródło: DoRzeczy.pl