Historia kartki, która dała początek tradycji wysyłania sobie świątecznych pocztówek, rozpoczęła się w 1843 roku w Anglii od człowieka o nazwisku Henry Cole. Był on rysownikiem i pisarzem oraz projektantem przedmiotów użytkowych (np. serwisu do herbaty). Cole był także założycielem i pierwszym dyrektorem Kensington Museum, z którego wydzielono później Muzeum Wiktorii i Alberta. Był również jednym z inicjatorów budowy znajdującego się w Londynie Royal Albert Hall.
Pierwsza kartka świąteczna
Pierwszą znaną kartkę świąteczną wysłał niemiecki lekarz i doradca Rudolfa II Habsburga, Michael Maier, do króla Jakuba I Stuarta i jego syna Henryka Fryderyka, księcia Walii w 1611 roku. Została ona odnaleziona dopiero w 1979 roku przez Adama McLeana w archiwum Scottish Record Office.
Jednak dopiero w 1843 roku pojawił się pomysł na komercyjną świąteczną kartkę. Wpadł na niego Henry Cole, który chciał przekazać świąteczne życzenia dalszej rodzinie i znajomym z okazji Bożego Narodzenia (praktyka składania sobie życzeń istniała przecież i w tamtych czasach).
Henry Cole zamówił rysunek z napisem „Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku dla ciebie” (ang. „A Merry Christamas and a Happy New Year to you”). Pracę wykonał illustrator i malarz, John Callcott Horsley.
Kartka spotkała się z pozytywnym odbiorem, choć wywołała także kontrowersje – przedstawiała bowiem wielopokoleniową rodzinę, która wznosi toast na cześć adresata kartki. Na obrazku widać, że wino piją nawet dzieci. To nie przeszkodziło jednak w popularności, jaką karta zdobyła. Dwa lata później, w 1845 roku wydrukowano dwa tysiące egzemplarzy tego samego projektu. W kolejnych latach drukowano kolejne kartki. Przedstawiały one małego Jezusa, zaśnieżony krajobraz oraz rudziki – niewielkie ptaszki o rudych brzuszkach, które chętnie pojawiają się zimą wokół karmników.
W Polsce kartki świąteczne pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku. W 1900 roku w Warszawie ogłoszono konkurs na nazwę karty pocztowej w języku polskim. Wziął w nim udział nawet Henryk Sienkiewicz. W skład jury wchodziła redakcja „Słownika Języka Polskiego”. Do konkursu zgłoszono kilka propozycji, a wśród nic nazwy takie jak: „liścik”, „listówka””,otwartka”, „pisanka” i „pocztówka”. Nazwę „pocztówka” zaproponował właśnie Sienkiewicz. To ta nazwa wygrała i stosujemy ją do dzisiaj.
Czytaj też:
Fascynujące historie świątecznych hitów. Niektóre mają 200 latCzytaj też:
I w obozach brzmiały kolędy. Pełne nadziei (mimo wszystko) Boże Narodzenie za drutamiCzytaj też:
Datki zbierane na ulicach i Święta bez Boga, czyli Boże Narodzenie w Tysiącletniej Rzeszy