George Orwell. Pisarz czy wizjoner? Życie autora „Roku 1984”

George Orwell. Pisarz czy wizjoner? Życie autora „Roku 1984”

Dodano: 
George Orwell przed mikrofonem BBC
George Orwell przed mikrofonem BBC Źródło: Domena publiczna
George Orwell znany jest najbardziej jako autor książek „Rok 1984” i „Folwark zwierzęcy”. Jego życie nie ograniczało się jednak tylko do pisania. Sam Orwell był świadkiem i uczestnikiem epokowych wydarzeń, które rzutowały później na jego poglądy i twórczość.

George Orwell urodził się 25 czerwca 1903 roku w Motihari w Bengalu (Indie), gdzie pracował jego ojciec Richard Walmesley Blair. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Eric Arthur Blair. Pseudonim przybrał w czasie, kiedy wydane zostały pierwsze jego prace. W Indiach mieszkał krótko. Niedługo później Orwell wyjechał do Anglii, gdzie był wychowywany niemal wyłącznie przez matkę. Od 1911 roku uczęszczał do St. Cyprian’s, prywatnej szkoły z internatem w Eastbourne. Uczył się bardzo dobrze, dzięki czemu uzyskał stypendium i mógł zacząć naukę w ekskluzywnej szkole King's Eton Collage. W 1922 roku wstąpił do Królewskiej Policji Imperialnej w Birmie. Służbę opuścił w 1928 roku z powodu złego stanu zdrowia i wyjechał do Paryża.

Pisarstwo, polityka, wojna

Przez następne pięć lat Orwell włóczył się po świecie. Część tego czasu spędził w domu rodziców w Southwold w Suffolk. Pracował głównie jako nauczyciel.

Pierwszą powieścią Orwella było, opublikowane w 1933 roku, „Na dnie w Paryżu i w Londynie”, gdzie zawarł wiele autobiograficznych fragmentów. Wtedy też przybrał pseudonim „George Orwell” i pod takim pisał już do końca życia. W 1935 roku wyjechał do Londynu, gdzie pracował w księgarni, a rok później ożenił się z Irlandką Eileen O’Shaughnessy. Orwellowie zamieszkali w domku w Wallington w Hertfordshire. W tym czasie George Orwell pracował nad kolejną już książką.

Orwell czytany na nowo

W 1937 roku wyjechał jako żołnierz-ochotnik do Hiszpanii, gdzie trwała wojna domowa. Orwell wstąpił do oddziałów republikańskich walczących przeciwko generałowi Franco. W tym czasie opowiadał się za lewicą (w Hiszpanii związany był z trockistami), choć nie do końca jeszcze jego poglądy były wtedy ukształtowane. W czasie walk został poważnie ranny w szyję. Wrócił do Anglii, gdzie przez pół roku dochodził do siebie. Wojna w Hiszpanii odcisnęła na nim trwałe piętno. Orwell miał twierdzić, że tamte wydarzenia „zaszczepiły w nim trwałą nienawiść do totalitarnych systemów politycznych”.

Jako lewicowiec pokładał spore nadzieje w możliwym konflikcie międzynarodowym, sądząc, że wojna „zaszczepi poczucie celu socjalistycznego”. Zdanie zmienił dopiero, kiedy okazało się, że Niemcy i Związek Sowiecki podpisały w 1939 roku pakt o nieagresji.

Kiedy wybuchła wojna pracował w BBC. Pracy tej nie lubił mówiąc, iż „jest to coś pomiędzy szkołą dla dziewcząt a zakładem dla obłąkanych. Wszystko, co obecnie robimy, jest bezużyteczne lub nawet gorzej, niż bezużyteczne”. Od 1943 roku pisał dla tygodnika „Tribune”.

W tym czasie pracował nad książką „Folwark zwierzęcy”, która stała się gorzką satyrą na sowiecki eksperyment. Praca napisana w 1944 roku dość długo czekała na wydanie. Wydawcy nie mieli odwagi jej przyjąć, a kiedy ktoś w końcu zdecydował się na druk, sowieccy agenci działający w Anglii skutecznie opóźniali wydanie. „Folwark zwierzęcy” ukazał się jednak w sierpniu 1945 roku.

Ministerstwo Prawdy z "Roku 1984" G. Orwella. Wizja artysty. Na ścianie hasło Partii

Pół roku wcześniej Orwell borykał się w osobistą tragedią, kiedy zmarła jego żona Eileen. Para adoptowała wcześniej małego chłopca, Richarda Horatio Blaira, którego Orwell, z pomocą swojej siostry Avril, postanowił sam wychować.

Zaczął wtedy zastanawiać się nad przeprowadzką na odległą szkocką wyspę Jura. Ostatnie lata swojego życia spędził na Hebrydach Wewnętrznych, walcząc z pogarszającym się stanem zdrowia. Pisał wtedy swą ostatnią i najsłynniejszą książkę „Rok 1984”. Praca nad nią bardzo go wycieńczyła. Po jej ukończeniu stan zdrowia Orwella znacznie się pogorszył. Został przewieziony do domu opieki w Cotswolds, cierpiał na zaawansowaną gruźlicę. George Orwell zmarł 21 stycznia 1950 roku w wieku 46 lat.

Rok 1984” przeszedł do historii literatury, unieśmiertelniając tym samym autora książki, Georga Orwella. Praca ta jest antyutopią, opowiada o świecie, w którym wszystko poddane jest permanentnej inwigilacji. Nad wszystkim panuje Wielki Brat, który określa nawet, jakie słowa są dozwolone, a jakie zakazane. Niepotrzebne słowa usuwa się z języka zastępując je formami uproszczonymi (nowomowa). W systemie tym nikt nie ma prawa samodzielnie myśleć (myślozbrodnia), a każdy, kto ośmieli się zbuntować przeciwko narzuconemu porządkowi zostaje wyłapany i poddany „ewaporacji”, czyli zabity i całkowicie wymazany z historii. Nad porządkiem czuwa Ministerstwo Prawdy oraz Policja Myśli. Ludzie, z wyłączeniem najwyższej kasty, pozbawieni są całkowicie możliwości decydowanie o sobie, a ich rola sprowadzona jest tylko do pracy i wypełnienia najbardziej podstawowych potrzeb.

Czytaj też:
"Wojna światów" Orsona Wellesa. Jak audycja radiowa wywołała narodową panikę
Czytaj też:
Wojny filmowe. Jak USA walczyły o dominację nad światem