Historia na film. Polski pirat i "Sąd Ostateczny" Memlinga

Historia na film. Polski pirat i "Sąd Ostateczny" Memlinga

Dodano: 
Hans Memling, Sąd Ostateczny
Hans Memling, Sąd Ostateczny 
Historia obrazu "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga to gotowy scenariusz na film. Jaki udział w jego przejęciu miał kaper Paweł Beneke? Jak tryptyk trafił do Gdańska?

„Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga to jedno z najsłynniejszych dzieł zagranicznych mistrzów, jakie znajduje się obecnie w polskich zbiorach. Oryginał tryptyku można oglądać w Muzeum Narodowym w Gdańsku.

Paweł Beneke - kim był?

Paweł Beneke urodził się w 1430 roku, a zmarł około 1480 roku. Był jednym z najsłynniejszych kaprów na Morzu Bałtyckim, czyli kimś w rodzaju „legalnego” pirata. Działał za wiedzą i zgodą polskiego króla i służył w królewskiej flocie kaperskiej.

Pierwsze wzmianki o jego działaniach na Bałtyku pojawiły się w 1469 roku, kiedy miasta należące do Hanzy walczyły z Anglią. Wtedy Paweł Beneke był dowódcą statku handlowego. Opowieści o jego pomysłowości i umiejętnościach dowódczych rozchodziły się szeroko. Doceniano go za nietypowe pomysły, które przypominały raczej metody stosowane przez piratów, niż wojska podległe królom.

Karaka "Piotr z Gdańska"

Najsłynniejszym wydarzeniem z udziałem Pawła Beneke było zdobycie obrazu Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”. Beneke dokonał tego w roku 1473 jako dowódca największej karaki, jaka pływała wówczas po Bałtyku – „Peter von Danczk” („Piotr z Gdańska”). Beneke przebywał wtedy u wybrzeży Anglii, gdzie spotkał florencką galerę pod burgundzką banderą „San Mateo”. Jego załoga nie rwała się ponoć do walki z lepiej uzbrojonym okrętem przeciwnika. Paweł Beneke miał zagrzewać ich do działania mówiąc:

„(…) Żałuję, żem dożył tego dnia, kiedy oczy moje muszą patrzeć jak tylu prawych wojów i żeglarzy drży przed Włochami i woli ucieczkę. Jakaż to przyczyna napawa was taką bojaźnią? Czy nie uczciwszym byłoby gdybyśmy od wrogów naszych za wolność ojczyzny naszej życie postradali, lecz na miejscu pozostali, niźli byśmy hańbę przez wiek życia naszego znosić mieli? By nas dzieci palcami wytykały, krzycząc: To ci co się Włochom pogonić dali! Pomnijcież na to jakiej odwagi nabiorą wrogowie nasi, Angielczycy, skoro uwierzą, że oni zawsze zwyciężają, a my przegrywamy. (…) Czyżem wam wprzódy nie rzekł? Tam jest tęgi łup do wzięcia, aleć nas nieco pracy będzie on kosztował. Chcecież jako ja poważnie działać, tedy nam nie ujdzie, ale tu mężne serca i twarde pięści w cenie. Galaida jest wielka i dziwaczne to bydle, widoku takie muście nie zwyczajni, wiele większa od naszego okrętu, i małość tego, siła na nim luda i armaty takoż, lecz to Włochy, a nie Niemcy”.

Przemowa odniosła skutek i ludzie zaczęli szykować się do walki. Galerę udało się pokonać i ludzie Pawła Beneke weszli na jej pokład. Trud opłacił się, jak szybko wszyscy się przekonali. Na okręcie znajdowało się wiele sukna, drogich kamieni, złota oraz zamówiony przez włoskiego bankiera tryptyk ołtarzowy, którego autorem był Hans Memling.

Memling w Gdańsku

Początkowo najmniejszą wagę przywiązano właśnie do obrazu, lecz kiedy Beneke wrócił z łupem do Gdańska okazało się, że dzieło ma dużo większą wartość niż sądził. Współwłaściciel okrętu kaperskiego, na którym pływał Beneke, Reinhold Niederhoff przekazał dzieło Memlinga na rzecz Bazyliki Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku, gdzie przez lata oglądali go wszyscy wierni.

Bazylika Mariacka w Gdańsku

O samym Pawle Beneke nie wiadomo już zbyt wiele. Z zachowanych informacji wynika, że po zakończeniu wojny z Anglią wrócił do Gdańska i zamieszkał w domu, który znajduje się na rogu ulic św. Ducha i Węglarskiej. Dom został mu podarowany przez polskiego króla w dowód uznania. Ostatnie lata życia Beneke spędził w szpitalu-przytułku dla żeglarzy prowadzonym przy kościele św. Jakuba przy ulicy Łagiewniki w Gdańsku. Tam także został pochowany.

Obraz Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”, który zdobył Beneke, powstał między 1467 a 1471 rokiem. Tryptyk został wykonany na zamówienie włoskiego bankiera Angola di Jacopo Taniego i był pierwotnie przeznaczony dla rodowej kaplicy San Michele w kościele San Bartolomeo w Badia Fiesolana pod Florencją.

W 1807 roku z rozkazu Napoleona dzieło wywieziono do Francji i umieszczono w Luwrze. Do Gdańska obraz Memlinga powrócił 10 lat później. Ponownie wywieziono go po rozpoczęciu II wojny światowej. Niemcy zabrali tryptyk w głąb Rzeszy, aby trudniej było trafić na jego ślad. Ostatecznie, w roku 1945 przejęła go Armia Czerwona i wywiozła do Leningradu, gdzie trafił do Ermitażu. Do Polski dzieło Hansa Memlinga powróciło dopiero w 1958 roku. Oryginał znajduje się w Muzeum Narodowym w Gdańsku, natomiast kopia w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

Czytaj też:
Bitwa pod Oliwą. Polskie zwycięstwo słynne w całej Europie
Czytaj też:
Aleksander Kostka-Napierski. Straszliwy koniec przywódcy chłopskiego powstania
Czytaj też:
Bitwa pod Kłuszynem. Polskie zwycięstwo, które do dziś wywołuje w Rosjanach traumę

Źródło: DoRzeczy.pl