Konferencja waszyngtońska miała być jednym z kroków w stronę uniknięcia nowej wielkiej wojny. Pierwsza wojna światowa okazała się najbardziej krwawym konfliktem, jaki do tamtej pory miał miejsce w historii. Była to zupełnie inna wojna, wojna „nowoczesna”, jakiej wcześniej nie widziano. Metody walki ewoluowały nawet w trakcie jej trwania. W pierwszej wojnie światowej zginęło 8,5 miliona ludzi (drugie niemal 8 milionów uważa się za zaginionych), a 20 milionów zostało rannych. Po zakończeniu wojny i oszacowaniu strat, państwa Zachodu wydawały się aż oszołomione takim rozmiarem tragedii.
Lata 20. XX wieku w Europie i Stanach Zjednoczonych to niemal nieustanne dyskusje o rozbrojeniu. W tym czasie podejmowano wiele inicjatyw, które miały doprowadzić do zmniejszenia ilości i jakości zbrojeń, co miało wyeliminować możliwość wybuchu kolejnej wojny światowej. Wierzono, że państwa rozbrojone nie będą dążyły do konfliktu.
Oczywiście miałoby to sens, jeżeli wszystkie kraje na świecie solidarnie włączyłyby się w akcję rozbrojenia. Niestety, jak historia wielokrotnie udowadniała, nigdy żadna inicjatywa nie spotykała się z akceptacją wszystkich uczestników stosunków międzynarodowych.
Niemniej u progu lat 20. wierzono jeszcze, że idea ograniczenia zbrojeń ma sens. Konferencja waszyngtońska była tego potwierdzeniem.
Ograniczeniem zbrojeń na morzach najbardziej zainteresowana była Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Japonia, która po pierwszej wojnie światowej wyrosła na nowe mocarstwo. USA i Japonia rywalizowały ze sobą już na Oceanie Spokojnym. Wielka Brytania dysponowała zaś najpotężniejszą flotą i od lat królowała na morzach. Nie chciała tak łatwo oddać palmy pierwszeństwa innym.
Amerykanom zależało przede wszystkim na ograniczeniu japońskich wpływów na zachodnim Pacyfiku. Chcieli także, aby Brytyjczycy wzmocnili sojusz z nimi, aniżeli dogadywali się z Tokio. Delegacja amerykańska miała ponadto nadzieję uzyskać od Japonii potwierdzenie, że polityka otwartych drzwi w Chinach będzie kontynuowana.
Delegacja brytyjska jechała do Waszyngtonu z planem, aby nie dopuścić do wyścigu zbrojeń ze Stanami Zjednoczonymi, którego, jak się obawiano, Londyn mógł nie wygrać. Ponadto Wielka Brytania chciała uzyskać pewność, że znajdujące się w ich strefie wpływów obszary, jak Hongkong i Singapur, nie będą sferą roszczeń Japonii.
Japonia miała za to bardzo konkretne żądania. Japończycy liczyli, że Londyn i Waszyngton potwierdzą ich panowanie w części Mandżurii i Mongolii. Chcieli także podpisania stosownych traktatów morskich z USA i Wielką Brytanią.
Konferencja waszyngtońska trwała od 12 listopada 1921 roku do 6 lutego 1922 roku. Jej pomysłodawcą był sekretarz stanu USA Charles Hughes. W konferencji waszyngtońskiej wzięło udział 9 państw wybranych ze względu na swoje interesy na Dalekim Wschodzie (choć był to wybór subiektywny dokonany przez Amerykanów). Były to Stany Zjednoczone, Japonia, Chiny, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Belgia, Holandia i Portugalia.
Pierwszy traktat podczas konferencji waszyngtońskiej podpisano 13 grudnia 1921 roku. Był to „traktat czterech” pomiędzy USA, Wielką Brytanią, Francją i Japonią. „Traktat czterech” rozwiązywał sojusz brytyjsko-japoński zawarty w 1902 roku, który mówił o tym, Wielka Brytania utrzymuje wpływy w Chinach, a Japonia w Korei, a w przypadku konfliktów wewnętrznych na tychże terenach Londyn i Tokio zachowają wobec siebie neutralność, zaś w przypadku ataku państwa trzeciego przyjdą sobie z pomocą. Zerwania tego sojuszu chcieli przede wszystkim Amerykanie.
Najważniejszą umową w trakcie konferencji waszyngtońskiej był jednak „traktat pięciu”, zwany też traktatem waszyngtońskim. Ustalał on limity tonażu i proporcje flot wojennych Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii, Francji i Włoch (odpowiednio w stosunku 5: 5: 3: 1,75: 1,75). Mocarstwa zgodziły się także zaprzestać budowy nowych pancerników oraz ograniczyć wyporność już budowanych.
Oprócz „traktatu czterech” i traktatu waszyngtońskiego podpisano także inne porozumienia, m.in. dotyczące rezygnacji z użycia broni w postaci gazów trujących i ograniczenia budowy okrętów podwodnych
Kolejną umową była tzw. Nine Power Treaty, czyli „traktat dziewięciu” (umowa dziewięciu), którą podpisały wszystkie państwa biorące udział w konferencji waszyngtońskiej. Potwierdzała ona politykę „otwartych drzwi” w Chinach, co oznaczało, że wszystkie państwa miały równy dostęp do ekspansji gospodarczej w Chinach przy zachowaniu ich integralności terytorialnej (bez podbojów).
Ostatnim z traktatów było podpisane przez USA, Wielką Brytanię i Japonię zobowiązanie o uznaniu status quo w kwestii zajmowanych przez nich wysp na Pacyfiku. Zobowiązano się, że dalsza rozbudowa baz wojskowych ulokowanych na tych wyspach zostanie wstrzymana.
Konferencja waszyngtońska uregulowała dalsze zbrojenia, ale tylko przez krótki czas. Ważnym skutkiem konferencji w Waszyngtonie było uznanie Japonii za równorzędne wobec państw zachodnich mocarstwo. Japonia zyskała trzecią flotę świata, co miało niebagatelne znaczenie w czasie II wojny światowej i jej rywalizacji z USA (Tokio wypowiedziało traktat waszyngtoński w 1936 roku).
Czytaj też:
Urządzić świat na nowo. Pakt trzechCzytaj też:
"Wojna światów" Orsona Wellesa. Jak audycja radiowa wywołała narodową panikę