Artysta niezależny i nierozumiany? Życie i twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego

Artysta niezależny i nierozumiany? Życie i twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego

Dodano: 
Konstanty Ildefons Gałczyński wraz z drugą żoną
Konstanty Ildefons Gałczyński wraz z drugą żoną Źródło: 
Konstanty Ildefons Gałczyński urodził się 23 stycznia 1905 roku w Warszawie. To jeden z najwybitniejszych polskich poetów. Dlaczego jego twórczość spotkała się z krytyką?

Konstanty Ildefons Gałczyński przyszedł na świat w rodzinie kolejarzy. Miał młodszego brata – Mieczysława, który jednak w młodym wieku zmarł na szkarlatynę. Wychowywał się w biednej rodzinie. Stan materialny w domu dość często powodował kłótnie, które Gałczyński dość mocno przeżywał. Ojciec Konstantego życzył sobie, aby jego syn kontynuował tradycje kolejarskie. Ten jednak od młodości chciał zajmować się literaturą i poezją. Z tego powodu wybrał również studia filologiczne. Kształcił się na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie uczęszczał na filologię angielską i klasyczną. Jego debiutem była napisana w 1923 roku powieść o poetyckim zabarwieniu „Porfirion Osiełek". Powieść ta jednak początkowo trafiła tylko do wybranego grona odbiorców. Oficjalnie została wydana sześć lat później. Ponadto Konstanty Ildefons Gałczyński współpracował w tym czasie z tygodnikiem „Cyrulik Warszawski".

Wojna i miłość

1 czerwca 1930 roku w cerkwi na Pradze poeta zawarł ślub z Natalią Awałow. Jego wybranka posiadała gruzińskie pochodzenie. Jej ojcem był Konstanty Nikołajewicz Awałow, wywodzący się z jednego z najbogatszych, gruzińskich rodów. Natalia studiowała w Warszawie romanistykę. Małżeństwo Gałczyńskiego przeżywało wiele kryzysów, m.in. pijaństwo Konstantego, a także jego problemy związane z depresją.

Jednym z ważnych elementów twórczości Gałczyńskiego były listy poety do swojej ukochanej. Zachowało się wiele listów pisanych przez poetę do „Zielonej Natalii” – jak była nazywana była przez Gałczyńskiego (nazywał ją też Natusią, Pawlikiem, Bociankiem, Natą i Ptaszkiem). Korespondencja zachowała się, gdyż Natalia skrupulatnie zbierała wszystkie te listy. Konstanty Ildefons Gałczyński natomiast wszystkie swoje zapiski wyrzucał po uprzednim podarciu.

We wrześniu 1939 roku po niemieckiej napaści na Polskę Konstanty Ildefons Gałczyński walczył jako żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza na granicy wschodniej. Niedługo później poeta trafił do niewoli sowieckiej. Przebywał w obozie w Kozielsku. Z tego okresu pochodzą wiersze „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte" i „Sen żołnierza". W październiku 1939 roku wraz z innymi szeregowcami, Gałczyński został wymieniony na żołnierzy sowieckich, którzy pozostali po niemieckiej stronie Bugu. Po tej wymianie Gałczyński trafił do niemieckiego obozu przejściowego w Muehlbergu. Następnie pracował przymusowo na terenie III Rzeszy. Tam doczekał wyzwolenia przez Brytyjczyków.

Po wyzwoleniu

Po zakończeniu wojny Konstanty Ildefons Gałczyński odbył wiele podróży. Odwiedził Beneluks oraz Francję. Ten czas to w jego życiu okres nowej miłości. Jeszcze przebywając pod brytyjską kuratelą spotkał byłą więźniarkę z Ravensbruck a wcześniej swoją, znajomą, lwowiankę Lucynę Wolanowską. Był to początek kolejnej miłości i związku poety. Owocem tego romansu był syn, Konstanty Ildefons Gałczyński.

Kilka miesięcy później Gałczyński powrócił do Polski, do Krakowa. Tam zainaugurował współpracę z „Przekrojem". Pisał także dla pisma „Szpilki", „Tygodnika Powszechnego" oraz warszawskiego „Odrodzenia". W „Przekroju" ukazywały się „Listy z fiołkiem" oraz miniatury literackie „Zielona gęś". Dzięki temu, iż zachowała się korespondencja Konstantego Gałczyńskiego z tamtego okresu, można przyjąć, że poeta borykał się wówczas z kłopotami finansowymi. Redakcje, z którymi współpracował nie zawsze wypłacały na czas wynagrodzenie, a Gałczyński musiał często upominać się o zaległe pieniądze.

Konstanty Ildefons Gałczyński poświęcał się w dalszym ciągu pracy twórczej. To wtedy powstały „Kroniki olsztyńskie". Z kolei z Nieborowem, gdzie poeta także często pomieszkiwał, związany jest poemat „Niobe". Od roku 1950 zaczął wówczas często przebywać w leśniczówce znajdującej się we wsi Pranie nad Jeziorem Nidzkim. Dziś zresztą funkcjonuje tam jego muzeum.

Literatura i polityka

Podobnie jak wielu innych literatów podjął kooperację z komunistami. W swojej twórczości nacechowanej polityką krytykował choćby Czesława Miłosza, a także pisał laudaty na cześć Józefa Stalina. Pomimo to starał się jednocześnie lawirować pomiędzy komunistami a niezależnością. Sam stał się w końcu obiektem ataku ze strony komunistycznego aparatu.

Podczas zjazdu literatów jego twórczość została potężnie skrytykowana przez Adama Ważyka. W jego referacie miażdżącej krytyce została poddana seria dzieł Gałczyńskiego takich jak: „Zielona Gęś”, czy też „Listy z fiołkiem”. Twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego została wkrótce oficjalnie zakazana. Fakt ten odbił się niestety na zdrowiu artysty. W marcu 1952 roku przeszedł poważny zawał. Do tego chorował na depresję. 6 grudnia 1953 roku przebył kolejny zawał, który okazał się śmiertelny. Jego pogrzeb odbył się w całkowitej ciszy. Konstanty Ildefons Gałczyński odszedł „wyklęty” przez ówczesną rzeczywistość, krytykowany przez zwolenników ustroju PRL, jak jego przeciwników. Jednak pomimo tego już dwa dni po odejściu, Gałczyński został odznaczony pośmiertnie przez Radę Państwa Krzy­żem Ofi­cer­skim Or­de­ru Od­ro­dze­nia Pol­ski. W uzasadnieniu wymieniono jego... osią­gnię­cia li­te­rac­kie.

Czytaj też:
Artur Grottger. Artysta Polski oczekującej na niepodległość
Czytaj też:
Hieronim Kajsiewicz. Socjalista, mason, błogosławiony?
Czytaj też:
Pożegnanie z Polską. Fryderyk Chopin na stałe opuszcza swoją Ojczyznę