520. rocznica niedocenionej "Nihil novi". Czas "odczarować" demokrację szlachecką

520. rocznica niedocenionej "Nihil novi". Czas "odczarować" demokrację szlachecką

Dodano: 
Król Aleksander Jagiellończyk w otoczeniu biskupów i szlachty
Król Aleksander Jagiellończyk w otoczeniu biskupów i szlachty Źródło: Wikimedia Commons
Konstytucja Nihil Novi, uchwalona 30 maja 1505 roku podczas sejmu w Radomiu, była przełomowym aktem prawnym w historii Polski. Po latach często się ją krytykuje, nawet jako zaczątek rozkładu państwa polskiego. Ale czy słusznie?

Nihil novi (Nihil novi nisi commune consensu; Nic nowego bez zgody Panów Rady i posłów ziemskich) to dokument, który znacząco ograniczył władzę monarchy na rzecz sejmu, reprezentującego szlachtę. Konstytucja oznaczała, że żadne nowe prawo nie mogło być wprowadzone bez wspólnej zgody króla, senatu i izby poselskiej. Była to znacząca zmiana. Do tamtej pory szczególnymi prawami cieszyli się wyłącznie oligarchowie, a nie ogół szlachty. W owym czasie była to zmiana rewolucyjna, która – co trzeba podkreślić – w sposób korzystny wyróżniła Polskę na tle innych europejskich państw.

Początki demokracji

Po śmierci Jana Olbrachta w 1501 roku, tron polski objął jego brat, Aleksander Jagiellończyk. Aby zyskać poparcie możnowładców, wydał przywilej mielnicki, który przekazywał znaczną część władzy senatowi, ograniczając prawa zarówno monarchy, jak i izby poselskiej. Ten akt spotkał się z oporem szlachty, która dążyła do większego udziału w rządzeniu państwem.

Jan Matejko, Aleksander Jagiellończyk

Konstytucja Nihil novi została uchwalona za panowania króla Aleksandra Jagiellończyka przez sejm radomski 30 maja 1505 roku w kościele farnym pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu.

Konstytucja Nihil novi ustanowiła, że król nie może wydawać nowych ustaw bez zgody sejmu, składającego się z senatu i izby poselskiej. Wyjątki dotyczyły jedynie spraw miast królewskich, spraw dotyczących Żydów, lenn należących do Korony oraz spraw dotyczących chłopów w królewszczyznach, a także kwestii związanych z górnictwem. W praktyce oznaczało to, że szlachta zyskała realny wpływ na proces legislacyjny, a monarcha musiał liczyć się z decyzjami sejmu.

Uchwalenie konstytucji Nihil novi jest uznawane za początek demokracji szlacheckiej w Polsce. Sejm stał się najwyższą władzą ustawodawczą, a izba poselska, reprezentująca szlachtę, zyskała pełnoprawny udział w rządzeniu państwem. To przesunięcie władzy od monarchy do sejmu miało długofalowe konsekwencje dla ustroju Rzeczypospolitej, wprowadzając system, w którym decyzje państwowe wymagały szerokiego konsensusu.

Długofalowe skutki

Korony Aleksandra Jagiellończyka, Elżbiety Habsburg i Barbary Radziwiłłówny znalezione w podziemiach katedry w Wilnie

Konstytucja Nihil Novi unieważniła przywilej mielnicki, przywracając równowagę między monarchą a szlachtą. Nie należy więc bezrefleksyjnie potępiać takich dokumentów, jak Nihil novi. To nie ona przyczyniła się do upadku Rzeczpospolitej pod koniec XVIII wieku, lecz degeneracja magnaterii, która z czasem coraz bardziej wykorzystywała istniejący system, opłacając najuboższą szlachtę. Nie bez wpływu były też zagraniczne wpływy i pieniądze, którymi wrogowie Polski płacili za poparcie własnych interesów.

Konstytucja Nihil Novi z 1505 roku była kamieniem milowym w rozwoju polskiego parlamentaryzmu. Ograniczając władzę monarchy i wzmacniając rolę sejmu, wprowadziła system, w którym szlachta miała decydujący wpływ na losy państwa. Dokument miał pozytywny wpływ na rozwój kraju i stabilizował sytuację w państwie. Niestety po latach mechanizmy wprowadzone w 1505 roku zostały wykorzystane w sposób, który osłabił Rzeczpospolitą. Mimo to, Nihil novi pozostaje jednym z najważniejszych dokumentów w historii polskiego ustroju.

Czytaj też:
Sensacyjne odkrycie. Regalia królów Rzeczpospolitej znalezione w Wilnie
Czytaj też:
Aleksander Jagiellończyk. Najmniej znany spośród Jagiellonów
Czytaj też:
QUIZ: Co wiesz o polskich konstytucjach? Mało kto wie, że było ich aż tyle

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl